*Oskar i pani Róża- śmierć sama w sobie jest tematem tabu, a co dopiero śmierć dziecka. Historia opisana jest w sposób niesamowicie prosty, bo w sumie taka jest śmierć. Nadejdzie wcześniej czy później. Krótka książka po której nie miałam uśmiechu na twarzy, jednak jest jedną z nielicznych których na pewno nie zapomnę.
*Mały Książę- chłopiec podróżujący po planetach spotykający ludzi z różnymi wadami. Książka, którą interpretujemy z wiekiem w inny sposób. *Ten Obcy-pierwsza książka o poważniejszych problemach(ucieczka przed ojcem pijakiem) którą przeczytałam. To było moje zderzenie z rzeczywistością.
*Tajemniczy ogród- na początku nie trawiłam głównej bohaterki, ale wraz z kolejnymi kartkami zmieniałam zdanie na jej temat. Książka posiadająca ciekawą fabułę.
*Sherlock Holmes- od SH uzależniłam się, po obejrzeniu serialu. Zagadki rozwiązywane przez genialnego Sherlocka wciągnęły mnie bez reszty.
*Buszujący w zbożu- szesnastolatek uciekający ze szkoły i buszujący po NY. Moja ostatnia lektura.
*Dzieci z Bullerbyn-lekka książka, o dzieciach, dla dzieci. Mimo wszystko uwielbiam do niej wracać.
To jest 7 najlepszych(według mnie) książek, które przeczytałam i nie żałuję. Niestety są też książki których nie przeczytałam i bardzo tego żałuję, mianowicie: "Chłopcy z pacu broni", "Kamienie na szaniec", "Pamiętnik z powstania warszawskiego" i "Romeo i Juli". Muszę nadrobić wszystko w wakacje
świetne ksiażki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książkę "Oskar i pani Róża"! Zdecydowanie najlepsza lektura, jaką czytałam (na równi z "I nie było już nikogo"). :)
OdpowiedzUsuńPo co Ci ten wegetarianizm? To nie zdrowe. Każda kobieta potrzebuje mięsa.
OdpowiedzUsuń